Forum Subaru

Widziałem pierwszy odcinek - daje radę.

A filmy z tym starym prototypem ruskiego ekranoplanu - mega.

Gdzie to leci?

FUX, pewnie tak jak dev napisał na BBC i mininovie.

EterycznyŻołądź pisze: na BBC

BBC pewnie znajdzie się kilkanaście kanalów

A ja dzis pojechalem do Volva.
Bo w Ameryce wsiadlem do XC70 - w srodku piekne auto.
No i wsiadlem do xc i do V. I nawet sa upusty. I awd(dolaczane) i diesel 185koni.

No ale Pan mi powiedzial, chodz pan, pokaze panu cos nowego. i pokazal mi xc60.
Wyjal kluczyki i zmusil mnie do przejechania sie bo nie chcialem. Po waskich drogach, liscie, piasek.
Nie powiem. Trzymie sie, nie buja. Wielkie dziury NIC TAKIEGO.
Musze przyznac, ze po takim pokazie, bede sie zastanawial czy czasem moze nie wziac takiego, albo Mercedesa GLK. A moze to audi nowe bedzie ciekawe.
Oczywiscie nic nie jest powiedziane, ale ten XC60 ma mniejszy obrys niz V70.

No i ....

zaczyna się wątek od nowa.

No tak, ale nie ten ;)

Z ciekawostek ma miarę innego wymiaru:

http://www.intel.com/technology/product ... ch_product ipes

a więcej tu:

http://www.intel.com/technology/product ... s_prodtech IUS

***********
Flexibility for the future upgradeable hardware

Intel® Upgrade Service¹ enables down-the-wire hardware upgrades after a system's been purchased, providing new levels of platform flexibility to meet the growing needs of your business.

***********

Czyli w skrócie - kupujesz sobie procek. Za jakiś czas dochodzisz do wniosku, że jest zbyt wolny. Następnie - w uproszczeniu - wysyłasz sms do intela, za który płacisz tyle i tyle - i oni, przez sieć, przyśpieszają Ci procesor. Słabo?

Co najlepsze - szefem, pomysłodawcą i realizatorem tego projektu jest nasz forumowy kolega Jaca, posiadający dwa obk - h6 i 2,5.

devlin pisze: i oni, przez sieć, przyśpieszają Ci procesor. Słabo?

Phi. Słabo. Pewnie podkręcanie BIOSem - sam sobie to mogę zrobić.

Albo odblokowują mnożnik... bo przez szynę pewnie nie ryzykują.

Nie - to się w procku odbywa. Kompletny kosmos. Mogę zwabić tu autora, jeżeli są zainteresowani.

devlin pisze: Nie - to się w procku odbywa.

No to ciekaw jestem jak. Zwabiaj

WYglada na taki marketingowy tylko upgrade.
Kupujesz pewnie procek z zablokowanymi rdzeniami i odblokowuja Ci tylko tyle, za ile zaplacisz... Albo faktycznie jak wyzej - mnoznik, taktowanie, albo cos tam jeszcze innego ;)
Szczerze mowiac jak dla mnie to ch... wieje... Bo i tak kupujesz technologie duzo szybsza, tylko sztucznie ograniczona.

Ale jesli sie myle, to prosze mnie probowac naprostowac...

http://www.ebicep.com/greg-valentino.html

devlin, i wyjdzie na to że fajny chłit małketingowy zepsuje rynek no bo skoro można kupić tani procek a później go odblokować to na pewno znajdą się tacy co go rozgryzą. Skoro jest to robione softem to do tego musi dojść.

Z całą pewnością technika nawigacji spowoduje za 2 pokolenia, że nie będziemy w stanie posługiwać się zwykłą mapą.

Za http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... chody.html

Samochód tego nie wytrzymał. Mieszkaniec północy Włoch jechał z nawigatorem samochodowym GPS na spotkanie swojej klasy z okazji 40-lecia matury. Nieoczekiwanie wylądował autem na schodach na terenie osiedla w Trieście.

Włoskie media podają we wtorek, że chirurg z Udine wprowadził do nawigatora adres restauracji, gdzie zaplanowano spotkanie po latach i skrupulatnie stosował się do podawanych wskazówek.

Nie przewidział jednak, że nawigator zaprowadzi go w ślepy i do tego stromy zaułek. Na szczęście lekarzowi nic się nie stało. Jednak samochód po zjechaniu z dwóch poziomów schodów został zniszczony. Trzeba było wyciągać go przy pomocy specjalnego dźwigu.

Mimo tej przygody Włoch zdążył zobaczyć się z kolegami z klasy. Spóźnił się półtorej godziny.

Wystarczy, że dalby w prawy pedal i wylądowałby pomyślnie...

devlin pisze: Czyli w skrócie - kupujesz sobie procek. Za jakiś czas dochodzisz do wniosku, że jest zbyt wolny. Następnie - w uproszczeniu - wysyłasz sms do intela, za który płacisz tyle i tyle - i oni, przez sieć, przyśpieszają Ci procesor. Słabo?

Co najlepsze - szefem, pomysłodawcą i realizatorem tego projektu jest nasz forumowy kolega Jaca, posiadający dwa obk - h6 i 2,5.

Ojej. To będzie tak jak w mainframe od wielu, wielu lat? Tylko że tu, celem aktywacji kolejnego proca, obędzie się bez wizyty serwisanta z dyskietką (sic! :)) [1] z kodem aktywacyjnym? :)

r.

[1] -- no dobrze, do tych nowych przyjeżdżają już z nowszymi nośnikami :)

YouTube goes HD.

Tutaj link, a na stronie YT można wybrać wersję HD. Ciekawe, ciekawe.

U mnie, na MBP 2,16GHz z 3GB ram, obraz się lekko tnie i obraz rozjeżdża się z dźwiękiem.


Link: http://www.youtube.com/watch?v=kFQg2qMWAps

Ale fura...

http://technologie.gazeta.pl/technologi ... ablka.html

Flying car takes high road to Timbuktu

http://edition.cnn.com/2009/WORLD/europ ... index.html

wczoraj nareszcie (w TV) zobaczyłem BMW 7 Hydrogen.

toż to normalne auto jest ! 9.5 do 100; Vmax > 200; zasięg 500km na benzynie i 200 km na wodorze. poza tym normalna seria 7, ze wszystkimi bajerami, luksusami itp.
podobno producenci paliw zaczynają coś przebąkiwać o stacjach benz... wodorywych

idzie, oj idzie, nowe.

I bardzo dobrze - może wystarczy tego rządzenia światem przez panów, którzy mają prawo jazdy na wielbłąda i zameldowanie w szałasie.

Wodór jest słabym nośnikiem energii: generuje zbyt duże straty na skraplaniu, przechowywaniu i transporcie (lepiej tę energię pompować bezpośrednio do aut elektrycznych). Ponadto z tego zbiornika wodór musi mieć możliwość ucieczki (przez zawór regulujący ciśnienie na właściwym poziomie), zatem po jakimś czasie mamy pustkę w zbiorniku. No i to spalanie: 50l wodoru na setkę -- dlatego zasięg na wodorze jest taki ,,potężny''.

Wodór to ślepy zaułek. Sens będą miały biopaliwa z przerobu odpadów.

r.

tylko, że to co ma sens nie zawsze jest tym, co zostaje wybrane i namaszczone jako "najlepsze rozwiązanie". przemysł niemiecki mocno się zaangażował w wodór. a oni mają siłę przebicia.

protoplasta F-16 też nie był najlepszym z prototypów przedstawionych w ramach konkursu. dopiero po 20+ latach nagle ktoś ogłosił, że to taki najświetniejszy samolot.



edit
tak spiskowa teoria przyszła mi do głowy:
popatrzmy na to, co się dzieje oczami Shell'a czy BP. od dawna mówi się, że ropa się kończy, że brudna i droga. do niedawna jednak tylko się mówiło. a samochodów przybywało. w ostatnich kilku latach jednak
- wprowadzono restrykcyjne normy
- ekolodzy i ich ... fobie wpływają na regulacje prawne
- Arabowie robią się coraz mniej przewidywalni
- w złożach ropy coś jakby dno zaczyna być widać (na razie, tylko jak się dobrze popatrzy, ale zawsze)
- konsumenci, urobieni przez liczne źródła, zaczynają bardzo sprawdzać zużycie paliwa przy kupowaniu nowych samochodów
- producenci samochodów już na bardzo serio szukają alternatywy dla silnika spalinowego
...
jednym słowem: świat już nie tylko mówi o mniejszym zużyciu ropy. zaczęły się konkretne ruchy ograniczające jej zużycie. a przecież ropa to najbardziej podstawowy towar Shell'a. ewidentnie energia elektryczna jest w ofensywie. no, ale Shell prądu nie produkuje/sprzedaje. no to... co robić?
otóż można 1) patrzeć spokojnie na to, co się dzieje, bo upadek to nam grozi ale nie tak znowu szybko (nie za kadencji tego i następnego zarządu) 2) wymyślić coś, żeby przetrwać i rozwijać się w czasach kiedy nasz główny towar już nie jest taki chodliwy. najlepiej "uciec do przodu".

i tu pojawia się wodór. w przeciwieństwie do elektryczności rynek w ogóle nie podzielony (w sensie producentów). po drugie świetnie nadaje się do tego, żeby stosować dokładnie takie same metody dystrybucji jak w przypadku ropy (zyliard stacji benzynowych na całym świecie). więc jeśli taki Shell wskoczy w buty wodorowe, to "ucieknie do przodu", bo to nie zaorane poletko jest, nie trzeba będzie wymyślać/wdrażać nowego modelu biznesowego dla całej firmy i uczyć się go od jajka. kierowcy na całym świecie będą tankowali tak jak zawsze/tam gdzie zawsze, czyli na stacji Shell, a wszystkie te stacje Shell nadal będą przesyłały zarobione grosiki do dużego wujka S.
a pieniądze na wymyślenie jak w ilościach przemysłowych zamieniać powietrze (albo wodę) na paliwo Shell dostanie od rządu, czyli od nas. bo to badania ekologiczne są.