5800 km STI 80-100 na godzine

[EterycznyŻołądź]

Arno, mi nie chodzi o głośność, a o sam dźwięk. Wolę ładniej niż głośniej. Z niemieckich silników to Mercedesa nieporównywalnie ładniej brzmią.

Silnik o litr większy, auto bardziej sportowe (coupe, a nie jakieś saloon), więcej mocy, auto predysponowane do jazdy z większymi prędkościami i... "mniej więcej rowno"? A jeszcze niektórzy mi mówili, że to wolno tym STI jeździsz i on zamulony jest. Sorry, ale jak dla mnie to trochę za słabo, jak za auto za taką górę kasy.
Pisałem, że zawieszenie mi się bardzo podobało, ale silnik rozczarował. Mógł? Wnętrze w wersji bez ekranu jest też fajne.

P.S. Breslauera sobie wypraszam. Wrocław jest Polskim miastem, germański oprawca przejął je na jakiś czas dopiero później.

[Konto usunięte]

Wrocław jest Polskim miastem, germański oprawca przejął je na jakiś czas dopiero później.

Buhahaha! No, jakieś 500 lat później.

Polski to jest Lwów kolego. Ale niech sobie zostanie tam gdzie jest.

[gruby]

Wrocław jest Polskim miastem, germański oprawca przejął je na jakiś czas dopiero później.

Buhahaha! No, jakieś 500 lat później.

Akurat Wroclaw to najbardziej jest czeski.

g.

[Konto usunięte]

Czeski, czeski... Habsburski chyba - le lat Ci Czesi we Wrocku byli?

[jarmaj]

Akurat Wroclaw to najbardziej jest czeski.

Najbardziej, to Wrocław jest dziurawy!

[barton]

jarmaj, zagazowałeś wiśnię czy to taki tuning optyczny na silent killer'a

[Konto usunięte]

Nieprawda, zakorkowany jeśli już

[barton]

Nieprawda, zakorkowany jeśli już

czyli tylko look....ufffffff

[gruby]

le lat Ci Czesi we Wrocku byli?

Najwiecej.

g.

ps. Tak naprawde, to wiekszosc miast mozna nawac "niemieckimi". W Koronie wiekszosc mieszczanstwa byla tegoz pochodznia...

[Konto usunięte]

czyli tylko look....ufffffff

A co to ma z Wrocławiem wspólnego?

Konto usunięte napisał(a): le lat Ci Czesi we Wrocku byli?




Najwiecej.

To znaczy?

ps. Tak naprawde, to wiekszosc miast mozna nawac "niemieckimi". W Koronie wiekszosc mieszczanstwa byla tegoz pochodznia...

Ja jestem z Mazowsza i wypraszam sobie jakąś tam Koronę.

[jarmaj]

jarmaj, zagazowałeś wiśnię czy to taki tuning optyczny na silent killer'a

Od czasu pojawienia się tych zdjęć dostałem już nawet całkiem sporo PW w tej sprawie - w tonie od "popierd....ło cie z tym gazem", do "daj namiar gdzie zakładałeś"

Tak więc interpretację pozostawiam dowolną!

[barton]

czyli tylko look....ufffffff

A co to ma z Wrocławiem wspólnego?

w sumie nic, ale jak zobaczyłem zdjęcie wiśni z czarnym punktem na zderzaku to musiałem się upewnić czy to ja mam jakieś omamy albo brudny monitor a może jednak stała się ważna rzecz dziejowa (upadek jednego z bastionów antyLPG)

[gruby]

ps. Tak naprawde, to wiekszosc miast mozna nawac "niemieckimi". W Koronie wiekszosc mieszczanstwa byla tegoz pochodznia...

Ja jestem z Mazowsza i wypraszam sobie jakąś tam Koronę.

Mazur!!! Parafia i przydomek???

g.

ps. Czesi wladali slaskiem jakies 300-400 lat. Czyli wiecej od Habsburgow, czy Prusakow.

[EterycznyŻołądź]

Ale najpierw byli Piastowie i to się liczy.

"daj namiar gdzie zakładałeś"

A gdzie zakładałeś?


P.S. Jarmaj na Chlejadach jeszcze powiedział, że ABS tak ogólnie to nie jest zły.

[jarmaj]

A gdzie zakładałeś?

U takego jednego co na dropsach jest napisany

[Paweł_BB]

jarmaj, powaliło CIę z tym gazem??

[FUX]

Na Legnickiej we Wrocku stalem na światłach z otwartym dachem. Spod światel ruszyło M6.
Mhhhhmmmmmmmm...... Jak to zagadało....

[Arno]

Eteryczny - wrocla lezy na praslowianskich terenach ktore sie ciagna daleko za granice polsko niemiecka - np Budziszyn itepe. Łużyce się nazywa. A dziś, to znaczy po wojnie, to wrocaław jest raczej miastem Ukrainskim, bo cały Lwów tam przesiedlono. Lwów czyli prastare miasto Ukraińskie.

piszę dalej, bo mnie wnerwiasz, to,że przez chwile autem jezdze wolniej, nie oznacza ze auto jest zamulone. srednie spalanie od nowosci 17-18.
wiec mnie nie wnerwia, bo bede zmuszony tam przyjechac i zwalic ci na leb iglice zdobyta przez mojego ojca. Wiec nalezy ona do mojej rodziny i do rodiny kolegi ktory z ojcem tam wlazl.
http://wroclaw.hydral.com.pl/276,artykul.html

[gruby]

to wrocaław jest raczej miastem Ukrainskim, bo cały Lwów tam przesiedlono.

Mit.

Lwów czyli prastare miasto Ukraińskie.

To ciekawe stwierdzenie. Szczegolnie, ze "ukraina" "powstala" dopiero w XIX wieku...

g.

[Arno]

o, gruby, widze, ze nalezysz do frakcji umiejacej wyczytywac przymruzenie oka w postach na forum.
Gratuluje.

[gruby]

Gratuluje.

Oprawie sobie w ramkie i powiesze na scianie!

g.

[vibowit]

gruby, zepsułeś.

Miało być:
Oprawię sobie w ramkie
I powieszę na ściankie

[Konto usunięte]

Arno napisał(a): to wrocaław jest raczej miastem Ukrainskim, bo cały Lwów tam przesiedlono.



Mit.

Zgazdzam się. Przesiedlano też z wilenszczyzny...

Arno napisał(a):Lwów czyli prastare miasto Ukraińskie.



To ciekawe stwierdzenie. Szczegolnie, ze "ukraina" "powstala" dopiero w XIX wieku...

Też się zgadzam. Jeśli już to Ruś (Czarna?)

ps. Czesi wladali slaskiem jakies 300-400 lat. Czyli wiecej od Habsburgow, czy Prusakow.

Nie zgadzam się. Fakt, iż Wroclaw wszedł w skład Królestwa Czeskiego, które następnie weszło w sklad imperium Habsburgów nie może być traktowany tu jako ciągłość. Jeżeli teraz liczymy od 1335 roku, kiedy to król czeski rozciągnął swoje wladztwo na Wroclaw, to Habsburgowie wedlug Twoich wyliczeń powinni panować we Wrocławiu od (około) 1640 - 1740 roku. Skoro Prusy zdobyły Wrocław w 1741 roku, to Habsburgowie panowaliby we Wrocławiu od kilku do stu lat. Zdecydowanie za krotko! Zresztą po drodze było kilka wypadków: 1463 Wrocław nie uznał zwierzchnictwa Jerzego Podiebradzikiego i oddał się pod władzę papieską (liczymy?); 1466 walki po węgierskiej stronie przeciw Czechom; do 1490 roku Wrocław wchodzi w skład korony św. Stefana, potem wraca pod czeskie władztwo, ale wykonywane jest ono przez Wladysława Polskiego z dynastii Jagiellonów; w 1526 roku, po bitwie pod Mohaczem, Wrocław przechodzi w ręce Habsburgów. Ergo, licząc nawet jednym ciągiem, mówimy o okresie czeskiego władania ok. 190 lat, a Habsburgowie rządzili przez następne ok. 215 lat. Prusacy/Niemcy - następne 200. Polacy, a może raczej Piastowie - 345 lat przed Czechami i 63 po wojnie, razem ok. 410 lat. W zasadzie można powiedzieć, że wpływy różnych nacji/dynastii (państwo narodowe to wszeteczny XIX-wieczny wymysł) we Wrocławiu są zasadniczo zrównoważone, chociaż trzeba brac poprawkę na wpływ kultury określonego dworu na rozwój miasta. Jakoś trudno mi zauważyć czeskie wpływy we Wrocławiu, mogę się oczywiście mylić, ale nie sądzę żeby to był dominujacy czynnik. Raczej można powiedzieć, że (ogólnie rzecz biorąc) Polacy i Niemcy rządzili Wrocławiem mniej więcej tak samo długo i wywarli podobny wpływ na rozwój miasta (niemiecki jest może bardziej widoczny, bo przypadał na okres burzliwego rozwoju miast dzięki rewolucji przemysłowej no i jest dlatego bardziej widoczny w infrastrukturze i budownictwie). Na plus Germańców można też zaliczyć oczywiście patrycjat niemiecki.

[Chloru]

Eteryczny - [...]

piszę dalej, bo mnie wnerwiasz, to,że przez chwile autem jezdze wolniej, nie oznacza ze auto jest zamulone. srednie spalanie od nowosci 17-18.
wiec mnie nie wnerwia, bo bede zmuszony tam przyjechac i zwalic ci na leb iglice zdobyta przez mojego ojca

A trzeba było po prostu na Chlejady przyjechać...

[Arno]

chloru, jestem osobnikiem aspolecznym i stroniacym od ludzi. BOJE SIE ICH!
Co wiecej, nie tak dawno temu o KRAKOWIE mowiono: uhrdeutschestadt Krakau. ( jesli zla pisownie wybaczcie.) Co by z kolei tlumaczylo pewne krakowskie tendencje.