Forum Subaru

ale fajny temat, własnie wczoraj wracalismy z nad morza 12godzin i 55 minut dystans 610 kilometrów, w tym korki 8 postojów, siku, fajka, obiadek, prostowanie kości kawka,

Prowadziłem przez 300km Toyote LC, jechalismy w 5 osób i demon przyspieszania to nie jest, poczułem sie momentami jak kierowca TIRa który wkurza sie jak ktoś nie jedzie płynnie tylko szarpany styl uprawia.

Wnioski po wycieczce sa takie, że jadąc "kapeluszowato" na takiej trasie nic sie nie traci, spotykaliśmy/doganialismy co jakis czas te same samochody, które nas wyprzedzały idąc ostro na czołówke ,
po Polsce nie da sie jechać non stop 600km z prędkościami powyżej 100 na godzinę

So What! pisze:Chodziło mi wyłącznie o sytuację, w której ktoś, w czasie gdy jest wyprzedzany, redukuje odstęp do poprzedzającego go pojazdu, uniemożliwiając tym samym wyprzedającemu powrót na właściwy pas.

Na takie działanie mam jedno określenie: sku*****stwo nie wiem jak bardzo trzeba mieć nasrane w dyni żeby tak robić, sam ktoś nie ma jaj lub potrzeby wyprzedzać to jeszcze nie pozwoli jechać innym

gregski pisze: dziwisz sie, ze glupota jest rowniez na drogach?

Ano własnie.

Kolega zdaje się odnalazł i zaprezentował nam klucz, który powinien czynić dalsze dyskusje o kulturze i bezpieczeństwie jazdy bezprzedmiotowymi.

Biorąc pod uwagę średnią krajową głupoty i chamstwa, dlaczegóżby bliźni - siadając za kierownicę - mieliby nagle zmieniać się w myślące anioły? Obawiam się, że jest wręcz przeciwnie - tzn. niektórym się jeszcze i tak pogarsza, gdy zmieniają na samochód biuro/ambonę/szkołę/przychodnię/warsztat/szklarnię/burdel/salon samochodowy... czy kto tam gdzie pracuje...

esilon pisze: po Polsce nie da sie jechać non stop 600km z prędkościami powyżej 100 na godzinę

Da się, ale trzeba mieć cholerną motywację... Ja już dawno nie miałem, i bardzo mnie to cieszy

esilon pisze: po Polsce nie da sie jechać non stop 600km z prędkościami powyżej 100 na godzinę

Za późno wstajesz
Jeżeli wyjedziesz około 1 w nocy masz szansę dojechać te 600 w 6 godzin
Sprawdzane z domu do Olsztyna 420 km w 5 godzin i trochę. Dwie kawy po drodze i bez napięć. Nawet we wsiach zwalniałem. Bez radyjka jeździłem

WiS pisze:
Kolega zdaje się odnalazł i zaprezentował nam klucz, który powinien czynić dalsze dyskusje o kulturze i bezpieczeństwie jazdy bezprzedmiotowymi.

ojej.. nie chcialem nikomu popsuc zabawy ...

imho: bedzie zamordyzm, bedzie porzadek. beda autostrady, bedzie sie jezdzilo po Polsce szybko.
a do tego czasu mozna pilnowac wlasnego nosa i jezdzic z glowa. niech kazdy dba o siebie, a wszyscy beda zadbani

gregski pisze:imho: bedzie zamordyzm, bedzie porzadek. beda autostrady, bedzie sie jezdzilo po Polsce szybko.
a do tego czasu mozna pilnowac wlasnego nosa i jezdzic z glowa. niech kazdy dba o siebie, a wszyscy beda zadbani

Gregski na Prezydenta

Ok ale niech obieca ,że nie będzie się kłócił z premierem

Piter 35 pisze: Ok ale niech obieca ,że nie będzie się kłócił z premierem

no coś Ty, przeciez wtedy Prezydent nie będzie potrzebny

FUX pisze: Za późno wstajesz

faktem jest, że wyjechalismy tuz po sniadaniu, czyli o 12 w południe

So What! pisze: Gregski na Prezydenta

ps: zaczarowala mnie dzis ta ikonka: ... :)
nie moglem od niej wzroku przez dluzsza chwile oderwac ... :))

to jeszcze o stylu jazdy, ekologii i kosztach:

najnowsza szkopska autoszmata zawiera ciekawe porownanie:

3x VW golf 1,4 tsi na dystansie 724 km po autobahnach, kierowane w trzech roznych stylach.
oto wyniki:

predk. czas spalanie koszt
max 5:25 11,0 l/100km 119,10 eur
130 kmh 6:36 6,5 l/100km 70,20 eur
90 kmh 8:29 5,6 l/100km 60,90 eur

wniosek? wlec sie po prostu nie oplaca. o grzaniu na max nie wspominam..

moje pudlo przy 130 kmh powinno spalic okolo 8,6 l/100 km
trzeba sie kiedys samozdyscyplinowac i sprobowac..

http://www.autobild.de/artikel/spritspa ... 64599.html

no właśnie. tam piszą, że przy 90 km/h można zasnąć i że dekra na to badania robiła

gregski, wniosek jest taki, że jazda geriatryczna jest niebezpieczna
"Nach 360 Kilometern erreiche ich das Hattenbacher Dreieck und habe immer noch über 900 Kilometer Reichweite. Damit würde ich es bis zum Gardasee schaffen. Locker. Vorausgesetzt natürlich, ich bin nicht vorher eingeschlafen: Eine Studie des DEKRA hat ergeben, dass bei niedrigerem Tempo Unachtsamkeiten und Sekundenschlaf zunehmen."

A w ogóle to test był nieobiektywny zewzględu na różne ciśnienie w oponach:
"Nach dem Test haben wir den Reifendruck nochmals geprüft. Es hat sich herausgestellt, dass der Schmelzwagen, der am schnellsten gefahren ist, den niedrigsten Reifendruck gehabt hat. Die Unterschiede sind enorm gewesen. Mit einem ordnungsgemäßen Reifendruck könnten 2 l/100 KM gespart werden. Fazit: Rasen statt Reisen ist gerade nicht so kostbar. "

So What!, bo mu powietrze uciekło z kół przy tej jeździe. Też byś uciekł z Golfa prującego 200 na godzinę.

Uprzedzając argumenty "rasowe": uważam, że za mały do takich wyczynów.

Konto usunięte pisze: Uprzedzając argumenty "rasowe": uważam, że za mały do takich wyczynów.

To rozmiar ma znacznie

So What! pisze: To rozmiar ma znacznie

A nie

Jakoś mało komfortowo sie jedzie dwie paki na godzinę z kolanami założonymi na uszy

Konto usunięte, ale to nowy Golf był. Nie Lupo

Nowy nie nowy, Golf przyjacielem człowieka nie będzie. Ten samochód projektują sardynki.

Konto usunięte pisze:Nowy nie nowy, Golf przyjacielem człowieka nie będzie. Ten samochód projektują sardynki.

Grabisz sobie, oj grabisz..

Inna rzecz, że mój szaleniec więcej niż 185 nie chce się toczyć, a przy takich prędkościach zaczyna się unosić nad jezdnią.

Konto usunięte pisze: Nowy nie nowy, Golf przyjacielem człowieka nie będzie. Ten samochód projektują sardynki.

co Wy moowicie???
w golfie 5 z przodu jest wiecej miejsca niz w imprezie czy forku!

gregu_w_szoku ...

So What! pisze: gregski, wniosek jest taki, że jazda geriatryczna jest niebezpieczna

no jak ?? wlasnie, ze bezpieczna i oplacalna!
90km/h nikt nie bierze pod uwage chyba?
przy 130km/h na szkopskiej autostradzie wyprzedzaja Cie przyczepy kampingowe

tak sie nie da jezdzic ! :)

gregski pisze: przy 130km/h na szkopskiej autostradzie wyprzedzaja Cie przyczepy kampingowe

Taaaa. Całkiem bezkarnie .
Coś na ten temat wiem....

FUX pisze: Coś na ten temat wiem....

zatrzymali Cie? przeciez nie przysylaja mandatow do Polski ???

vibowit, No offence intended, ale mam takie nieprzyjemne doświadczenia. Golf był bodajże czwórka, nie znam się.

gregski pisze: w golfie 5 z przodu jest wiecej miejsca niz w imprezie czy forku!

Hmmm... może porównam w wolnej chwili. A z tyłu?

Konto usunięte pisze: byś uciekł z Golfa prującego 200 na godzinę.

Uprzedzając argumenty "rasowe": uważam, że za mały do takich wyczynów.

Przewieźć Cię Yarkiem...? IMO, jest w sam raz

Konto usunięte pisze: tam piszą, że przy 90 km/h można zasnąć

A nie mówiłem?

WiS, ja jestem wyznawcą teorii że lepiej od setki poduszek chronią dwa metry blachy.

WiS pisze: A nie mówiłem?

Nie, eee, pisałeś?