Forum Subaru

możliwe, bo są dość drogie jak na amorki
skąd ja to wiem

Może wystarczy same sprężyny wymienić? Ale ja się tam nie znam .

Był taki temat na kropce, panowie wymieniali i chyba wszystko poszło jak należy, znaczy się do góry

Doxa pisze:Może wystarczy same sprężyny wymienić? Ale ja się tam nie znam .

Był taki temat na kropce, panowie wymieniali i chyba wszystko poszło jak należy, znaczy się do góry

Wymieniali sprężyny, żeby możliwe było założenie zwykłych (nieseryjnych, bez samopoziomowania) amortyzatorów KYB.
IMO jest to nieopłacalne. Samopoziomowanie to bardzo fajny wynalazek, a na dodatek ceny samopoziomujących amorków spadają.

Sorry za OT ale So What! czemu to taki fajny wynalazek ? Czy oprocz tego ze jak zaladujemy do bagaznika tesciową to mozna smialo jechac do lasu bez obawy o podwozie, jest jeszcze jakis powod ? Lepiej sie trzyma asfaltu na zakretach albo lepiej jezdzi w terenie ? Serio pytam bo nie znam się

jmiciuk, tył jest zawsze na tym samym poziomie - dobrze się prowadzi nawet przy mocno obciążonym tyle. Stały prześwit dla wielu może też być istotny, ale przede wszystkim chodzi o prowadzenia auta. Generalnie bardzo fajny wynalazek.

spadają, spadają aktualnie samopoziomki są tylko 4-5x droższe
jak się prosiakami zapakuje bagażnik to prześwit jest tylko jednym problemem (poza zwiększoną masą i zmianą wyważenia) więc i tak musisz jechać inaczej (wolniej).
wynalazek super jak się ma sprawne, a płacić ~2.5 - 3k za najwyżej odrestaurowanie tylnej zawiechy to porażka

a jak ktoś kupi to musi być zadowolony bo jakoś ten wydatek trzeba sobie tłumaczyć

deLux pisze: wynalazek super jak się ma sprawne, a płacić ~2.5 - 3k

Carfit twierdził, że za ok. 1,5 kzł można/można będzie kupić komplet oryginalnych.

deLux pisze: a jak ktoś kupi to musi być zadowolony bo jakoś ten wydatek trzeba sobie tłumaczyć

Nie kupowałem. W razie konieczności wymiany kupiłbym jednak z samopoziomowaniem.
Twoja argumentacja działa zresztą w dwie strony - jak ktoś kupił tańsze, to pomimo, że sprawują się gorzej, jest zadowolony z oszczędności

Dwno mnie tu nie było, miło ,że się coś kręci w temacie .
A autko troszkę siedzi bo po prostu styłu zalęgły sie zimowe oponki , jak ktoś nie chce to moge do zestawu nie dodawać .
Dla zainteresowanych cena do negocjacji ale bez przesady

łeee jak bez przesady to ja odpadam :(
Piter jakby co to to ja dzwonilem raz do Ciebie ale coś przerwało a pozniej mialem ludzi i jakos wyleciało mi z głowy oddzwonić :) No a tak juz w sumie z czystej ciekawosci - jak są samopoziomujące to nie powinny go podniesc ? Czy to dziala tylko przy odpalonym silniku czy jak ?

A widzisz , miałeś prywatny numer i nie mogłem oddzwonić , zadzwoń to pogadamy

Piter 35 pisze: Dla zainteresowanych cena do negocjacji ale bez przesady

Z niebieskimi LEDami...

nieźle siadł od 4rech oponek, nawet od 4 kółek nie powinien, jak to z nim w końcu - ma samopoziomujące amorki?

Qrcze nie wiem ale jak się naciśnie to się nie buja
sprawdzę w papierach jaka to wersja i się przekonamy

jmiciuk pisze: jak są samopoziomujące to nie powinny go podniesc ? Czy to dziala tylko przy odpalonym silniku czy jak ?

To czysta mechanika bez żadnych kabli. Trzeba przejechać kilka kilometrów to się "podpompują od nierówności"

Już nie musicie się bić o forka
I nie musiałem robić generalskiego szyberku

no to gratulacje
z normalnego samochodu człowiek cieszy się dwa razy: jak kupuje i jak sprzedaje
ale z subaraka cieszyć się można na każdym zakręcie